Problemy dyslektyczne

Dysleksja rozwojowa: jest syndromem zaburzeń procesu uczenia się, spowodowanym dysharmonijnym rozwojem dziecka.

   Dysleksja: termin utworzony został z greckiego morfemu dys-, który oznacza brak czegoś, trudność, niemożność i słowa
lexicos - odnoszącego się do słów:

    * D. Berlina (1887) - rzadkie formy zaburzenia uczenia się, objawiające się skrajnymi trudnościami w nauce czytania i pisania słów przy zastosowaniu tradycyjnych metod nauczania, które okazały się skuteczne do wszystkich innych dzieci.
    * Światowej Federacji Neurologii (ŚFN) z Dallas (1968),

 definicja 1- dysleksja to zaburzenie manifestujące się jako trudność w uczeniu się czytania, pomimo że dziecko jest uczone zgodnie z przyjętymi zasadami i metodami nauczania, jest prawidłowo rozwinięte umysłowo i ma zapewnione właściwe warunki socjalno-kulturowe. Jest warunkowana zaburzeniami podstawowych zdolności poznawczych, które często są pochodzenia konstytucjonalnego.

 definicja 2- zaburzenia występujące u dzieci, które pomimo typowych doświadczeń szkolnych mają niepowodzenia w opanowaniu sprawności językowych w zakresie czytania, czynności pisania i poprawnej pisowni, niezależnych od ich zdolności intelektualnych.
    * Brytyjskie Towarzystwo Dysleksji (1989)- dysleksja to specyficzne trudności w uczeniu się, uwarunkowane konstytucjonalnie w jednym lub więcej zakresach czytania, pisania i poprawnej pisowni w mowie pisanej, którym mogą towarzyszyć trudności w wykonywaniu wielu zadań. W szczególności związana jest z opanowaniem mowy pisanej (alfabetu, zapisu cyfr i nut), chociaż często zaburzenia te dotyczą też do pewnego stopnia zaburzeń mowy ustnej.
    * Towarzystwo Dysleksji im. Ortona (USA - 1994) - Dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się. Jest specyficznym zaburzeniem o podłożu językowym, uwarunkowanym konstytucjonalnie. Charakteryzuje się trudnościami w dekodowaniu pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego. Trudności w dekodowaniu pojedynczych słów są zazwyczaj niewspółmierne do wieku życia oraz innych zdolności poznawczych i umiejętności szkolnych; trudności te nie są czynnikiem ogólnego zaburzenia rozwoju, ani zaburzeń sensorycznych. Dysleksja manifestuje się różnorodnymi trudnościami w odniesieniu do różnych form komunikacji językowej; często oprócz trudności w opanowaniu sprawności w zakresie czynności pisania i poprawnej pisowni.

  Dysleksja integracyjna: rozpoznawana jest wówczas, gdy rozwój funkcji percepcyjnych badanych w izolacji jest zgodny z wiekiem, zaburzony jest natomiast proces integrowania bodźców napływających z różnych zmysłów (patrz w serwisie: dysleksja-dla wszystkich-zaburzenia)


  Dysleksja rozwojowa: jest syndromem zaburzeń procesu uczenia się, spowodowanym dysharmonijnym rozwojem dziecka.

  Dysleksja typu słuchowego: u podłoża której leżą zaburzenia percepcji słuchowej i pamięci słuchowej powiązane często z zaburzeniami językowymi (patrz w serwisie: dysleksja-dla wszystkich-zaburzenia)

  Dysleksja typu wzrokowego: gdzie występują przede wszystkim zaburzenia percepcji wzrokowej i pamięci wzrokowej (patrz w serwisie: dysleksja-dla wszystkich-zaburzenia)

    W każdej klasie uczą się dzieci z dysleksją, czyli ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu. Określenie specyficzne podkreśla charakter tych trudności - ograniczony i bardzo wąski zakres. Dysleksja występuje u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym, a nierzadko u dzieci bardzo zdolnych.

    Uczniowie z dysleksją mylą litery, sylaby, wyrazy; przestawiają je, opuszczają lub nawet nie mogą zapamiętać. W badaniach klinicznych stwierdza się wówczas tzw. dysharmonie rozwojowe, które powodują określone trudności - deficyt językowy, słuchowy, deficyt organizacji przestrzennej, pamięci uwagi a także zdolności społecznych.

   Najogólniej rzecz ujmując oznacza to, że osiągnięcia szkolne ucznia nie są zgodne z wymaganiami szkoły. Taki uczeń wymaga fachowej, interdyscyplinarnej pomocy ze strony nauczyciela, rodzica, psychologa, pedagoga, a często też lekarza. Jeśli w porę takiej pomocy nie otrzyma staje się zagubiony, spada u niego znacznie poziom poczucia własnej wartości. Bywa, że jest także odtrącony przez klasę. Trudności z jakimi borykają się uczniowie z dysleksją wynikają z uwarunkowań wewnętrznych, niezależnych od ich chęci i zaangażowania. Aby opanować materiał dydaktyczny tak jak ich rówieśnicy, muszą włożyć dwu-, trzykrotnie więcej wysiłku, a i tak efekty są mizerne ze względu na przykład na zbyt wolne tempo pracy lub uporczywie pojawiające się błędy ortograficzne.

   Bez pochwał, nagród, pozostawieni sami sobie, stają się zgorzkniali, przestają się uczyć, nierzadko wagarują. Jak podaje literatura fachowa, u wszystkich dzieci które mają trudności w nauce z czasem pojawiają się mniej lub bardziej rozległe i głębokie zaburzenia w sferze motywacyjnej, emocjonalnej i osobowościowej. Nieudzielanie tym dzieciom w porę stosownej pomocy, może też skutkować regresem funkcji intelektualnych.

    Pierwsze niepowodzenia szkolne, ustawiczny brak sukcesów, brak pochwał ze strony nauczycieli, poczucie klęski, kompromitacji przed kolegami, którzy z łatwością opanowują materiał dydaktyczny, niezadowolenie, zdenerwowanie, obojętność, a nawet rozpacz - to uczucia, które stale towarzyszą uczniom z dysleksją. Pogłębiają się ich problemy emocjonalne, społeczne i edukacyjne.

    Dysleksji nie da się całkowicie zapobiec, ale można znacznie złagodzić jej konsekwencje. Dzięki wczesnemu diagnozowaniu i programom wczesnej interwencji, już w klasach przed-szkolnych specjaliści mogą prowadzić pracę profilaktyczną i zajęcia wspomagające rozwój dzieci z grupy ryzyka dysleksji.

    To znacznie ułatwia start i funkcjonowanie dziecka w warunkach szkolnych. Fachowa pomoc ze strony nauczycieli, pedagogów, psychologów, wsparcie ze strony rodziców - to wszystko wpływa na lepsze funkcjonowanie dziecka jako ucznia. Dzięki tym zabiegom dysleksja przestaje być dla dzieci koszmarem życiowym.


  W literaturze przedmiotu prezentowane są następujące koncepcje etiologiczne dotyczące dysleksji :
     1.Koncepcja genetyczna upatruje przyczynę dysleksji w dyskretnych zmianach w centralnym układzie nerwowym , które warunkują zaburzenia funkcjonalne, leżące u podstaw trudności w czytaniu i pisaniu. Czynnikiem patogennym są w tym przypadku patologiczne geny przekazywane z pokolenia na pokolenie. Sądzi się, że dziedziczne uwarunkowania dotyczą 20 -30 % dzieci dyslektycznych.

     2. Koncepcja organiczna upatruje przyczynę dysleksji w organicznym mikrouszkodzeniu struktury tych okolic mózgu, które są odpowiedzialne za czynności czytania i pisania , wskutek działania czynników patogennych ( chemicznych, fizycznych, biologicznych ) na centralny układ nerwowy w okresie prenatalnym i okołoporodowym. Badania potwierdzają, że dysleksja częściej występuje u wcześniaków, u dzieci u których wystąpiło niedotlenienie ( zamartwica) w okresie okołoporodowym i w pierwszych miesiącach życia. Przyjmuje się, że już u noworodków z 8 punktami w 10 - stopniowej skali Abgar istnieje ryzyko wystąpienia dysleksji. Badania post mortem prowadzone w USA przy użyciu mikroskopów elektronowych na mózgach dokładnie zdiagnozowanych osób dyslektycznych potwierdzają istnienie zmian strukturalnych w lewej półkuli w okolicach związanych z mową.

     3.Koncepcja hormonalna uznaje, że przyczyną dysleksji jest nadprodukcja testosteronu - hormonu męskiego w okresie prenatalnym. Zjawisko to występuje przede wszystkim u chłopców, powoduje obniżenie sprawności układu odpornościowego ( co jest przyczyną występowania alergii, chorób układu pokarmowego), a także zwolnienie rozwoju lewej półkuli mózgu - co powoduje opóźnienie procesu kształtowania się mowy we wczesnym dzieciństwie oraz trudności w czytaniu i pisaniu w wieku szkolnym. W takich przypadkach prawa półkula rozwija się intensywniej ( następuje kompensacja), co w rezultacie powoduje leworęczność lub oburęczność.

     4.Koncepcja opóźnionego dojrzewania centralnego układu nerwowego. Zwolennicy tej koncepcji opowiadają się za istnieniem dysleksji rozwojowej jako " szczególnego typu niedojrzałości mózgowej". Ich zdaniem istotą dysleksji jest opóźnienie rozwoju poszczególnych funkcji percepcyjno - motorycznych uwikłanych w proces pisania i czytania oraz zakłócenia w zakresie współpracy tych funkcji ( integracja percepcyjno - motoryczna)

  W niektórych opracowaniach pojawia się jeszcze koncepcja psychogenna, która głosi, że przyczyną trudności w pisaniu i czytaniu są zaburzenia emocjonalne spowodowane konfliktami i urazami psychicznymi na tle wadliwie funkcjonującego środowiska społecznego i trudnych sytuacji. Eksponuje się w tej koncepcji istnienie dysleksji neurotycznej. Słabą stroną tej koncepcji jest brak jednoznacznej odpowiedzi, czy dysleksja jest skutkiem zaburzeń emocjonalnych czy też ich przyczyną.

   Prof. dr hab. Marta Bogdanowicz w sprawie przyczyn dysleksji prezentuje stanowisko polietiologiczne, zgodnie z którym zaburzenia te mogą być skutkiem oddziaływania różnego rodzaju czynników patogennych. Zazwyczaj zaburzenia rozwoju są uwarunkowane splotem przyczyn biologicznych i społecznych. Powiązania te bywają bardzo złożone, a patomechanizm zaburzeń trudny do rozszyfrowania.

  Całość oddziaływań stosowanych wobec uczniów z dysleksją rozwojową obejmuje nazwa "terapia pedagogiczna w zakresie specyficznych trudności w czytaniu i pisaniu", ukierunkowana nie tylko na uczenie czytania i pisania przy użyciu specjalistycznych metod edukacji, lecz również na usprawnienie wybiórczo zaburzonych funkcji (korekcja) i na wspomaganie funkcji dobrze rozwijających się (kompensacja) po to, żeby stały się wsparciem dla funkcji zaburzonych lub mogły je zastąpić. Warto przy tej okazji wspomnieć, że często niepoprawnie używa się terminu "reedukacja" w odniesieniu do terapii pedagogicznej uczniów z dysleksją, ponieważ w tych przypadkach nie jest potrzebne przywracanie (reedukowanie) utraconych umiejętności tylko edukowanie, przy zastosowaniu specjalistycznych oddziaływań pedagogicznych. Pojęcie "reedukacja" jest więc właściwe tylko w odniesieniu do udzielania pomocy osobom, które np. na skutek uszkodzenia mózgu utraciły umiejętność czytania i/lub pisania, co najczęściej współwystępuje z afazją, czyli utratą mowy. Zajęcia korekcyjno-kompensacyjne prowadzi "nauczyciel-terapeuta" (a nie "reedukator"). Kwalifikacje te uzyskują nauczyciele na studiach podyplomowych W zakresie terapii pedagogicznej, organizowanych przez wyższe uczelnie (350 godz., trzy semestry) . Polski system pomocy terapeutycznej wg M.Bogdanowicz można opisać jako pięciopoziomowy. Poszczególne poziomy odpowiadają stopniom nasilenia trudności uczniów z dysleksją :

Pierwszy poziom - pomoc rodziców pod kierunkiem nauczyciela. Dzieciom o stosunkowo niewielkich trudnościach w nauce wystarcza pomoc nauczyciela w szkole, który kierując się wynikami badań z poradni, systematycznie współpracuje z rodzicami i zleca dodatkowe cotygodniowe ćwiczenia do wykonania w domu. Nauczyciel umiejętnie dostosowuje wymagania do możliwości dziecka, w zakresie objętości materiału i sposobu oceniania.

Drugi poziom - zespół korekcyjno-kompensacyjny. Obecnie zespoły te są również organizowane na poziomie gimnazjum oraz liceum. Uczniowie z poważniejszymi trudnościami powinni uczęszczać na zajęcia w zakresie terapii pedagogicznej, prowadzone w formie zespołowej, pod kierunkiem nauczyciela-terapeuty. Skuteczność tych ćwiczeń zależy od współpracy z rodzicami, którzy powinni je powtarzać w domu.

Trzeci poziom - terapia indywidualna dla dzieci z nasilonymi trudnościami w poradni i w szkole. W tych ćwiczeniach powinni stale uczestniczyć rodzice, aby je codziennie kontynuować w domu. Nauczyciele i wychowawca w szkole powinni pozostawać w kontakcie z nauczycielem-terapeutą prowadzącym te zajęcia.

Czwarty poziom - klasy terapeutyczne, które funkcjonują tylko w szkołach podstawowych. W klasach tych realizowane są programy terapeutyczne włączone w zwykły program edukacji.

Piąty poziom - stacjonarne oddziały terapeutyczne dla dzieci potrzebujących długiej i intensywnej terapii, często wspomaganej psychoterapią i leczeniem farmakologicznym. Dzieci z głęboką dysleksją, które mają wtórne zaburzenia nerwicowe, zaburzenia zachowania, przebywają w nich przez kilka miesięcy, podczas których tylko weekendy i przerwy świąteczne spędzają w domu.
Formy uzupełniające opisany system pomocy to kolonie letnie, turnusy terapeutyczne, organizowane np. przez oddziały Polskiego Towarzystwa Dysleksji.


    Dzieci ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu należy możliwie wcześnie zdiagnozować i objąć specjalistyczną pomocą. Ponieważ ich trudności wynikają z przyczyn obiektywnych, stawiane przed nimi zadania powinny być na miarę ich możliwości i stosownie do nich oceniane. Indywidualny program terapii (IPT) wraz z konkretnymi wskazaniami do pracy powinny być formułowane osobno dla każdego dziecka, na podstawie opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Na przykład uczeń z głęboką dysleksją, który ma nasilone trudności w czytaniu, wstydzi się tego, swoim czytaniem nudzi, niecierpliwi, a błędami rozbawia klasę, nie musi być odpytywany z głośnego czytania przy innych uczniach, lecz indywidualnie. Uczeń z dysortografią mógłby być oceniany przede wszystkim na podstawie odpowiedzi ustnych, a jego prace pisemne ze względu na treść, kompozycję i styl. Poziom ortografii nie powinien wpływać na istotne obniżenie oceny, a tym bardziej dyskwalifikować prac pisemnych. Poprawność pisma można oceniać opisowo, wskazując rodzaje i liczbę błędów, co powinno być podstawą do dalszej pracy dziecka, pod kierunkiem nauczyciela i przy pomocy rodziców, nad ujawnionymi w ten sposób problemami. Ważne jest też, aby nauczyciel podpowiadał też najskuteczniejsze sposoby ćwiczeń, uwzględniając style uczenia się dziecka, o czym pisze Jolanta Dyrda w opracowaniu "Style uczenia się dzieci dyslektycznych a wymagania poznawcze szkoły"wyd.Gdańsk.
Praca nad błędami w pisaniu może trwać nie tylko do matury, lecz przez całe życie.